|
Systemy odsłuchowe- głośniki, wzmacniacze i pomieszczenia
Skąd mamy wiedzieć jak
miksować nasze nagranie, jeśli nie słyszymy go dokładnie
tak, jak jest nagrane?
System monitorowania dźwięku w studiu jest dla inżyniera dźwięku tym samym, czym wzrok dla artysty malującego obraz. Jest to najważniejszy element jego sprzętu, wszystkie bowiem decyzje, jakie on podejmuje odbywają się w oparciu o to, co słyszy. Jeśli monitory będą w jakikolwiek sposób niedopracowane i nie będą wiernie oddawać sytuacji brzmieniowej,
inżynier dźwięku podejmie błędne decyzje.
Powiedzmy, że jego głośniki źle przenoszą wysokie tony. Inżynier będzie więc dodawał odpowiednie
częstotliwości aby je usłyszeć i może doprowadzić do tego, że nagranie będzie przejaskrawione. Jeśli monitory źle
oddają bas to realizacja ścieżek takich instrumentów jak gitara basowa czy perkusja będzie w ogóle niemożliwa, nie można bowiem
dozować coś, czego się w ogóle nie słyszy.
Oczywiście nie istnieją monitory idealne, każdy model ma swoje zalety i wady, a do tego każdy
inżynier słyszy
dźwięk nieco inaczej, więc to co jest dobre dla jednego niekoniecznie musi być dobre dla drugiego. Ale istnieje tutaj jedna,
najważniejsza generalna zasada: należy znać swój sprzęt. Wiedzieć co potrafi, jaka jest jego charakterystyka brzmieniowa. Wiedząc to można zawsze
przewidzieć jak dźwięk słyszany i ustawiony w
studio masteringowym przełoży się na świat zewnętrzny.
Ludzie słuchają muzyki na bardzo wielu rodzajach głośników i w najróżniejszych sytuacjach. Mastering musi mieć więc zawsze na uwadze optymalne ustawienie nagrania, tak aby brzmiało w każdej sytuacji i na
każdym sprzęcie w sposób najlepszy z możliwych. Sztuka masteringu i miksowania jest więc sztuką także „tłumaczenia” dźwięku studia na „świat zewnętrzny”. Czy kiedykolwiek miałeś wrażenie, że vocal na wykonanym przez ciebie miksie brzmi cienko i cicho- bas jest niesłyszalny lub zbyt dudniący a całość brzmi o wiele gorzej niż nagrania słyszane w radiu czy na ulubionych płytach? Winę za to mogą ponosić właśnie monitory- jest z nimi tak, jak z obiektywem aparatu widzącym barwy, jeśli on kłamie, to jak możemy
stwierdzić jaki naprawdę jest odcień danego koloru?
W odsłuchu studyjnym stosuje się najczęściej 2 rodzaje monitorów- bliskiego i dalekiego pola. Pierwsze sa małym, najczęściej dość równo i płasko brzmiącym zestawem służącym do miksowania, ma on za zadanie pokazywać, które dźwięki wystają poza miks i umożliwić odpowiednie ustawienie głośności ścieżek względem siebie. Realizator na ogół siedzi dość blisko nich. Monitory dalekiego pola natomiast to
bezkompromisowej jakości głośniki o dużej mocy, zdolne do przeniesienia najgłębszego basu i
subtelności góry, służące do krytycznego odsłuchu gotowych miksów, czy podejmowania
ostatecznych decyzji w kształtowaniu brzmienia
masteringu.
Istnieje olbrzymia różnorodność głośników bliskiego i dalekiego pola produkowanych przez setki firm z całego świata w
rozpiętości cenowej od kilkuset do kilkuset tysięcy złotych. Które sa najlepsze? Nie ma odpowiedzi na to pytanie, każdy bowiem zestaw ma swoje zalety i swoje wady. Sam fakt powstawania ciągle nowych konstrukcji i w ogóle fakt istnienia tylu modeli na rynku dowodzi, że po prostu nie ma najlepszego modelu, wszystkie z nich są tylko mniej lub bardziej bliskie ideałowi. Można powiedzieć, że najlepsze głośniki i w ogóle najlepszy sprzęt to ten, który masz i który doskonale znasz. Zachodzi
tutaj jednak pytanie: Co to znaczy "znać swoje głośniki"?
znać głośniki to znaczy zdawać sobie sprawę z
charakterystyki ich pracy. Jeśli wiemy że nasze głośniki
brzmią raczej słabo w basie , nie będziemy przesadzać z
basem w miksie, gdyż jeśli ustawimy tyle basu , że na
naszych głośnikach będzie mocny, to możemy być pewni, że bas
na głośnikach mocniej go przenoszących będzie wręcz
przesadzony! Podobnie ma się sprawa z wysokimi tonami. Jeśli
mamy głośniki niezbyt jasno brzmiące, uważajmy z wysokimi
tonami, gdyż przesadzimy z ich natężeniem. I odwrotnie,
jeśli wiemy, że nasze kolumny mają tendencję do uwypuklania
góry, to starajmy się ją nieco schować w miksie, gdyś
inaczej będzie jej zbyt dużo w finalnym zgraniu.
Jakie wybrać kolumny- pasywne czy aktywne? Osobiście preferuje
pasywne kolumny na bardzo wysokiej jakości torze odsłuchu
typu Hi-Fi, nie znaczy to jednak, że nie można osiągnąć
doskonałych rezultatów na typowo liniowym torze odsłuchu,
jeśli wie się, co robi. Cały problem ponownie sprowadza się
do znajomości sprzętu i ogólnego rozeznania w nim osoby,
która się zajmuje zgraniem.
Aksjomaty odsłuchu studyjnego
Pewne aksjomaty w dobrym odsłuchu studyjnym tyczą się każdego typu głośnika bez względu na jego cenę.
Przede wszystkim nie powinno nic się znajdować pomiędzy głośnikiem i uchem realizatora,
głośniki powinny z jego głową tworzyć trójkąt równoboczny, osie głośników powinny przechodzić przez ucho, wysokość ich ustawienia powinna być taka, ze
głośnik wysokotonowy jest na wysokości ucha realizatora.
Głośniki nie powinny stać na niestabilnym podłożu. Powinny być
tak ustawione, żeby nie było możliwości powstawania
rezonansu pomiędzy nimi a podłożem. Jeśli nie są aktywne tzn. nie mają własnych wbudowanych wzmacniaczy to powinny być zasilane najwyższej klasy brzmieniowej wzmacniaczem, najlepiej
tzw. audiofilskiej jakości,
podłączonym do odpowiedniej klasy equalizera w celu
uzyskania idealnie równego odsłuchu w zależności od
pomieszczenia.
Monitory odsłuchowe powinny posiadać możliwie najwyższej jakości kable
łączące je ze wzmacniaczem i ewentualnym equalizerem, zalecamy podwójne kable tzw. bi-wiring osobno dla wysokich i niskich tonów.
Daje to lepszy przepływ impulsów prądowych pomiędzy
wzmacniaczem a kolumną, brak modulacji wyższych
częstotliwości niższymi i ogólnie znacznie lepszy i bardziej
szczegółowy, przestrzenny odsłuch.
Generalnie sprawdza się zasada, że im głośnik cięższy, tym lepszy. Solidna, ciężka i bardzo sztywna obudowa zawsze da lepszy efekt niż lekka i wiotka.
Ogólna solidność wszelkich połączeniem, styków, kabli ma tu
duże znaczenie. W profesjonalnym odsłuchu sprawdza się
zasada, że nie lubi on żadnych kompromisów, działa tu prawo
Murphy'ego, że jeśli coś może się zepsuć lub sprawić nam
jakiekolwiek kłopoty w przyszłości , to na pewno tak się
stanie. Dlatego warto wszystko zrobić tak dobrze i solidnie,
jak to tylko możliwe. Styki i zaciski powinny być najlepiej
złocone 24-ro karatowym złotem, co zapobiegnie ewentualnym
przerwom i trzaskom w dźwięku.
Pomieszczenie odsłuchowe powinno być odpowiednio wytłumione, nie może posiadać dużego pogłosu, ale nie może być również całkowicie
"głuche". Błędem jest całkowite wygłuszenie
pomieszczenia np gąbką, spowoduje to sztuczne wrażenie przy
odsłuchu i błędne decyzje przy miksowaniu. Pomieszczenie
powinno być lekko "żywe", przypominające nieco zwykły, duży
pokój dobrze dostosowany do odsłuchu Hi-Fi. Muzyka jest zawsze odsłuchiwana w typowych pokojach mieszkalnych, powinna więc być realizowana w pomieszczeniu z odrobiną dobrego, dobrze wyważonego pogłosu, całkowite wyklejanie ścian materiałem dźwiękochłonnym jest tutaj błędem.
Wielu realizatorów, wbrew
powszechnie przyjętej opinii, posługuje się przy miksowaniu,
czy nawet masteringu słuchawkami. Osobiście uważam, że
słuchawki są bardzo użyteczną pomocą w odsłuchu podczas
produkcji muzyki, ale nie powinny być traktowane jako
ostateczna instancja co do brzmienia naszego miksu.
Traktujmy je raczej jako super detaliczny wgląd w nasze
nagranie, poziomy pogłosów czy wyrazisty obraz tego, jak
ustawiliśmy np. panoramę stereo. Słuchawki dają fantastyczne
poczucie izolacji od otoczenia i totalnego zatopienia się w
przestrzeni miksu, ostateczny miks powinien jednak być
sprawdzany i korygowany na monitorach studyjnych, gdyż to
one dają bliższy realiom obraz tego, jak naprawdę brzmi
nagranie.
Przy wyborze słuchawek
powinniśmy zwrócić uwagę na 2 główne ich cechy - jakość
dźwięku i wygodę użytkowania. Słuchawki powinny przenosić
dźwięk możliwie szeroko, z mocnym basem, wyrazistym środkiem
i wyraźnie, ale miękko zaznaczoną górą pasma, pozwoli nam to
na szczegółowy wgląd w brzmienie poszczególnych instrumentów
i ułatwi usłyszenie różnych mankamentów nagrania, jak szumy
czy przydźwięki.
Druga istotna cecha słuchawek
to wygoda użytkowania, to znaczy taka ich konstrukcja, aby
nawet w ciągu długich godzin użytkowania nie męczyły np.
zbytnim uciskaniem uszu, brakiem dostępu powietrza, itp.
Powinny być one lekkie i dobrze dolegać do ucha rónież na
dole, w okolicy płatków usznych, ale nie uciskać głowy w
żadnym punkcie. Ich obudowy, czyli konchy powinny raczej
otaczać nasze ucho, tak, aby małożowina uszna leżała
naturalnie i luźno wewnątrz konchy słuchawki, a nie była
zgnieciona jak ma to miejsce w przypadku słuchawek
nausznych. Umożliwi to wielogodzinne użytkowanie słuchawek i
całkowite wtopienie się w klimat nagrania bez żadnego
zmęczenia.
Jest to bardzo ważne w
produkcji muzyki ;-).
Wszystkie artykuły objęte są międzynarodowym prawem autorskim.
Copyright ® by Mariusz Wojtoń, 2007-2023. Kopiowanie, wykorzystywanie fragmentów w jakichkolwiek celach bez porozumienia z autorem wzbronione.
Emotion Converting Plant is a registered trademark of Mariusz Wojtoń.
|
|